Za darmo

Pan Dzierżanowski

Tekst
Oznacz jako przeczytane
Czcionka:Mniejsze АаWiększe Aa

On mnie chciał zrobić rotmistrzem w swoim pułku i to mi było do smaku, że i mundur ładny był, i gotowe miałem zasługi41; ale ludzie mnie odwiedli, a szczególniej wielmożny Korsak porucznik piatyhorców, który opiekował się mną i mnie świadczył zawsze. On mnie mawiał: „Żyj z Dzierżanowskim jak z kolegą, ale do jego pułku nie przystawaj, bo duszę zgubisz, on Pana Boga się nie boi, swoich i cudzych rabuje, a nierząd lubi, że aż zgroza”. Już to różnie bywało, ale że wierzył po katolicku, tom świadek, bo i szkapterz nosił, i pacierz mówił; tylko że był tępy do książki, a k'temu42 na miejscu ustać nie mógł; nadto krótko się modlił, dlatego miano go za heretyka, ale to niesłusznie.

4141 gotowe zasługi – żołd płatny gotówką. [przypis edytorski]
4242 k'temu – do tego. [przypis edytorski]

Inne książki tego autora