Strzeż się, by cie fortuna niewdzięczną nie znała,
Która cie z młodości twej prawie piestowała
I tak ci wiele dobra samej użyczyła,
Na któremby przestało ludzi szczęściu siła6.
A też nie wiem, skąd żałość ta na cie przychodzi;
Wszak się twemu staraniu wedle myśli wodzi.
Przestań jeno, gdy tak chce mieć fortuna, na tem,