Za darmo

Toast

Tekst
Oznacz jako przeczytane
Czcionka:Mniejsze АаWiększe Aa

I wzajem jeden ratował życie drugiemu, a wtem wstał powiew. Tuman zrzedł trochę. Mogli się lepiej widzieć.

Więc przyrosło im serca i poczęli pokrzykiwać, aby tym lepiej każdy mógł rozpoznać, co się z towarzyszem dzieje i kogo ma przy sobie. Pierwszy pan Sipajło, który Plucie żywot zawdzięczał, krzyknął z głębi serca w tumanie:

– Górą Mazury!

– Żywie Oszmiana! – odgłosił Pluta.

A inni, nie chcąc się dać wyprzedzić, nuż wołać:

– Sława Łęczycy!

– Chwała witebszczanom!

– Górą Humań!

– Wiwat Rzeczpospolita!

Ale tymczasem natarto na nich z boków – ba – i z tyłu, tak że wpadli jako wilkowi w gardziel. Że jednak byli z różnych stron, przeto wstydzili się siebie wzajem, więc żaden nie prosił pardonu, i bili się do upadłego – bez nadziei, ale na śmierć.

Byliby też wszyscy polegli, gdyby nie to, że pan Zboiński wiedząc, iż w małej liczbie i w nocy nietrudno o przygodę, pociągnął za nimi w trzysta Mazurów, chłopów dobrych. Ów odegnał nieprzyjaciela, złamał, rozbił, część wyścinał, część zagarnął i uwolnił podjazd sprzed przemocy. Lecz nie mógł powstrzymać zdziwienia widząc ich robotę – gdyż istotnie, po desperacku się bijąc, naszatkowali ludzi jak kapusty.

– Już chyba i aniołowie nie potykaliby się grzeczniej – rzekł.

Za czym wrócili radośnie do obozu.

Ale choć świt uczynił się, nim dojechali, nie poszli spać, a to od wielkiej uciechy i dlatego, że poczęto ich zaraz częstować. Oni zaś jedli i pili wysławiając jeden drugiego i słuchając pana Zagłoby, który coś skromnie o Termopilach16 wspominał.

Aż gdy już dobrze podpili, pan Portanty przyłożył nagle palec do ust i rzekł:

– Ba, a nasz parol? Jakoż z nim będzie?

– Parol? Zjadł go nieprzyjaciel.

– I trochę mu niezdrowo – dodał Zagłoba.

A wtem pan Pluta, który się pokrzepił lepiej od innych, począł uderzać się dłońmi po piersiach, aż rozległo się w izbie – i wołać żałosnym głosem:

16Termopile – symbol bohaterskiej postawy niewielkiej grupy obrońców przyjmujących na siebie zadanie powstrzymania przeważających sił wroga ze świadomością, że poniosą w tym starciu śmierć; tu: użyty iron.; pierwotnie Termopile to nazwa wąwozu w Tesalii stanowiącego przejście w kierunku Grecji środkowej i z tego powodu będącego miejscem, gdzie stoczono wiele bitew na przestrzeni wieków, z których najsławniejszą, tą, która uzyskała rangę symbolu, była obrona Termopilów przez trzystu Spartan pod wodzą króla Leonidasa w 480 r. p.n.e., próbujących powstrzymać marsz wojsk perskich pod wodzą Kserksesa na Ateny; wszyscy obrońcy zginęli. [przypis edytorski]