Harry Hole wrócił do punktu wyjścia: znowu pije, Rakel wyrzuciła go z domu, ponownie mieszka przy Sofies gate. Pewnego dnia budzi się z obezwładniającym kacem, a na dłoniach i ubraniu ze zdumieniem spostrzega ślady krwi. Kompletnie nic nie pamięta z minionej nocy…
Harry wiele przeżył, ale nawet on nie jest gotowy na koszmar, jaki zgotował mu los. Policjant musi zmierzyć się nie tylko ze starym, śmiertelnym wrogiem, ale i ze swoim osobistym piekłem.
Mistrz kryminałów po raz kolejny w moich rękach. Trochę się naczekałam na tę część, ale było warto! I to jeszcze jak! Jestem dużą fanką Harry'ego Hole'a, uczciwego komisarza doświadczonego przez życie. W tej części znów sypie się jego życie, więc znów ucieka w wir pracy i alkohol. Oczywiście jest on dużo bystrzejszy niż cała reszta policji śledczej ale nie przeszkadzało mi to, lubię klimat specjalisty w swoim fachu z intuicją godną pozazdroszczenia. Jo Nesbo poprowadził akcję dynamicznie, trzyma czytelnika w zaciekawieniu przez całą lekturę. Jest to jeden z moich ulubionych pisarzy thrillerów, uważam, że autor ma naprawdę świetną rękę do tego gatunku. Zdecydowanie polecam wszystkim fanom grozy serię o Harrym Hole'u.