Fatalna czarownica znowu w akcji

Po przeczytaniu poprzedniej części przygód Mildred Hubble wiedziałam, że muszę sięgnąć po kontynuację. Trochę się naczekałam, ale teraz wiem, że było warto! Rozpoczyna się kolejny, letni tym razem semestr w Akademii Czarów Panny Cackle. Pojawiają się nowe przygody ale i kłopoty. Poza wrodzonym pechem dziewczyny kolejnych zmartwień dostarcza jej nowa uczennica Enid Nightshade. Przy perypetiach młodej czarownicy można się nieźle uśmiać i choć jest to książka dla młodzieży to jako dorosła osoba bawiłam się przednio. Bardzo pomysłowa i świeża lektura, czyta się szybko i z przyjemnością. Jeśli podobał Ci się pierwszy tom «Fatalnej czarownicy» to koniecznie przeczytaj kontynuację! Zdecydowanie polecam.