Za darmo

Traktat o Manekinach. Ciąg dalszy

Tekst
0
Recenzje
Oznacz jako przeczytane
Traktat o Manekinach. Ciąg dalszy
Czcionka:Mniejsze АаWiększe Aa

Następnego wieczora ojciec podjął z odnowioną swadą ciemny i zawiły swój temat. Lineatura1 jego zmarszczek rozwijała się i zawijała z wyrafinowaną chytrością. W każdej spirali ukryty był pocisk ironii. Ale czasami inspiracja rozszerzała kręgi jego zmarszczek, które rosły jakąś ogromną wirującą grozą, uchodząc w milczących wolutach2 w głąb nocy zimowej. – Figury panoptikum3, moje panie – zaczął on – kalwaryjskie4 parodie manekinów, ale nawet w tej postaci strzeżcie się lekko je traktować. Materia nie zna żartów. Jest ona zawsze pełna tragicznej powagi. Kto ośmiela się myśleć, że można igrać z materią, że kształtować ją można dla żartu, że żart nie wrasta w nią, nie wżera się natychmiast jak los, jak przeznaczenie? Czy przeczuwacie ból, cierpienie głuche, nie wyzwolone, zakute w materię cierpienie tej pałuby5, która nie wie, czemu nią jest, czemu musi trwać w tej gwałtem narzuconej formie, będącej parodią? Czy pojmujecie potęgę wyrazu, formy, pozoru, tyrańską samowolę, z jaką rzuca się on na bezbronną kłodę i opanowuje, jak własna, tyrańska, panosząca się dusza? Nadajecie jakiejś głowie z kłaków i płótna wyraz gniewu i pozostawiacie ją z tym gniewem, z tą konwulsją, z tym napięciem raz na zawsze, zamknięcia ze ślepą złością, dla której nie ma odpływu. Tłum śmieje się z tej parodii. Płaczcie, moje panie, nad losem własnym, widząc nędzę materii więzionej, gnębionej materii, która nie wie, kim jest i po co jest, dokąd prowadzi ten gest, który jej raz na zawsze nadano.

1lineatura – układ linii. [przypis edytorski]
2woluta – ornament w kształcie spirali lub zwoju. [przypis edytorski]
3panoptikum – gabinet osobliwości, także figur woskowych. [przypis edytorski]
4kalwaria – zespół kapliczek będących kolejnymi stacjami drogi krzyżowej. [przypis edytorski]
5pałuba – daw. niezgrabna kukiełka, także brzydka kobieta przypominająca kukłę. [przypis edytorski]